wtorek, 15 września 2009


Do czego ten świat zmierza zastanawiam się od paru lat. Patrze na to wszystko i aż mi się odechciewa wszystkiego. Wszędzie tylko kradzieże, morderstwa, napady, gwałty., puszczające się nastolatki, umierający ludzie, ginące zwierzęta, wojny, głód choroby, geje puszczający się wszędzie, cipy puszczające na ulicy...pisać dalej? Myślę ,że to wystarczy żeby ten świat puścić z dymem. Czasami wydaje mi się ,że lepiej by było jakby jakiś psychiczny władca państwa w imię religii lub czegokolwiek innego zniszczył tę Ziemię.Może to co się odrodzi będzie piękniejsze.